Świadoma pielęgnacja naturalna: co dzieje się z naszym organizmem zimą?
Okres zimowy to prawdziwa zmora dla posiadaczy wrażliwej skóry. Ujemne temperatury, lodowaty wiatr i ogrzewane pomieszczenia to czynniki, które zdecydowanie działają na naszą niekorzyść, burząc równowagę organizmu. To w tym sezonie powracają jak bumerang takie problemy jak trądzik różowaty, łojotok, łupież czy pękające naczynka. Skóra, mimo stosowanych kosmetyków, potrzebuje dużo czasu, aby przyzwyczaić się do nowych warunków i odpowiednio dostosować do nich swoją pracę, dlatego zmienny klimat zupełnie jej nie służy.
Zimowa pielęgnacja skóry
Na szczęście dziś wiemy już całkiem dużo o funkcjonowaniu i pielęgnacji największego narządu naszego organizmu. Choć na jego zachowanie wpływa bardzo wiele czynników (nie tylko te zewnętrzne i mechaniczne, ale także genetyka, gospodarka hormonalna czy ogólny styl życia), nadmiernemu przesuszaniu można zapobiec.
Przedstawiamy Wam naturalne produkty do pielęgnacji skóry zimą, których nie może zabraknąć w Waszej kosmetyczce w tej połowie roku.
- Do nawilżania: kremy i balsamy do pielęgnacji ciała zawierające niezbędne składniki odżywcze.
Dobry, naturalny kosmetyk nie zawiera alkoholu, zbędnych dodatków zapachowych i barwników. W tej roli idealnie sprawdzi się odżywczo-ochronny krem olejowy od si si bee o przyjemnej, tłustej konsystencji. Balsamy powinniśmy stosować zimą wszyscy, niezależnie od płci i wieku: najmłodszym polecamy “lawendę i rumianek”, czyli delikatny krem ochronny dla dzieci od firmy iossi.
- Do natłuszczania: masła i oleje.
Te kosmetyki naturalne do ciała i twarzy znajdziemy u czołowych polskich marek: si si bee, Mokosh, Hagi i innych. Niektórzy lubią stosować je zamiast kremu, innym sprawdza się jako dodatkowa warstwa ochronna nakładana pod lub na krem.